Stos listopadowy

Koniec listopada, a więc stos, czyli co mi się uzbierało przez ten miesiąc. Nie ma tego dużo, głównie książki otrzymane od wydawnictw i tylko jeden mój własny zakup. Jednak ten stos jest wyjątkowo, bo każda książka jaka się w nim znajduje była przeze mnie szczególnie pożądana, a dowodem niech będzie to, że wszystkie za wyjątkiem Szwai zostały już przeczytane i nawet zrecenzowane, co rzadko mi … Continue reading Stos listopadowy

Jeździec znikąd – film

Udało mi się wreszcie zobaczyć film „Jeździec znikąd” (The Lone Ranger). Wiecie Johnny Depp i na dodatek w roli podobnej do Jacka Sparrowa w „Piratach z Karaibów”, to zachęcać mnie szczególnie nie trzeba. Rwałam się do obejrzenia od momentu pierwszych trailerów. I niestety kiedy wreszcie mi się udało okazało się, że… Kicz, kicz, kiczem pogania. No dobra film ma być pastiszem, okej, rozumiem, przyjęłam konwencję. … Continue reading Jeździec znikąd – film

W stronę Swanna – Marcel Proust

„W poszukiwaniu straconego czasu” Marcela Prousta to jeden z tych cykli książkowych, które wymagają czasu, cierpliwości i samozaparcia. Zawsze podziwiałam ludzi, którym udało się przebrnąć przez tę nudną jak mi się wydawało, długą i skomplikowaną lekturę. I zawsze uważałam, że ja nie dam rady. Proust jawił mi się jak James Joyce nieosiągalny przed uzyskaniem pewnej dojrzałości myślowej, doświadczenia życiowego, a co za tym idzie pewnego … Continue reading W stronę Swanna – Marcel Proust

Zamek z piasku – Magdalena Witkiewicz

Ponad tydzień zbierałam się do napisania tej recenzji i nadal nie czuję się gotowa, dlatego będzie tylko kilka słów. „Zamek z piasku” Magdaleny Witkiewicz to wybuchowa mieszanka emocji. Dotyka  najgłębszych zakamarków prywatnej sfery życia. Sprawy niełatwej, z którą niejedna para sobie nie poradziła – niemożność posiadania dziecka. Główna bohaterka, Weronika jest szczęśliwa w małżeństwie z Markiem. Parą byli właściwie od zawsze i śmiało można ich … Continue reading Zamek z piasku – Magdalena Witkiewicz

Villette – Charlotte Bronte

Uwielbiam siostry Brontë, ale nawet im zdarzały się słabsze książki. I tak najstarsza z sióstr Charlotte popełniła „Villette”. Jest to ostatnia napisana przez autorkę powieść, jednak wydana jeszcze za jej życia, przed  napisanym wcześniej, lecz wydanym pośmiertnie „Profesorem”. Dlaczego nawiązuję do tego tytułu? Bowiem dostrzegam między obiema książkami wiele wspólnych cech. Opisują podobne historie, z tymże „Profesor” czyni to z męskiego punktu widzenia, a „Villette” … Continue reading Villette – Charlotte Bronte

Milaczek i Panny roztropne

Jakoś tak się złożyło, że książki Magdaleny Witkiewicz czytam nie po kolei, a recenzuję hurtem. Wyjątkiem będzie „Zamek z piasku”, ale o tym kiedy indziej. Dzisiaj na wesoło, czyli „Milaczek” i „Panny roztropne”.  Po lekturze „Zamku z piasku” potrzebowałam czegoś co mnie rozbawi i tak sięgnęłam po „Milaczka”. Ciepłą, radosną historię o Milenie, która ma trochę więcej niż standardowa ilość kilogramów i czeka na tego … Continue reading Milaczek i Panny roztropne

Sanatorium pod klepsydrą – Bruno Schulz

Bruno Schulz to jeden z tych polskich autorów okresu dwudziestolecia międzywojennego, którego lubię, cenię i co najważniejsze rozumiem. Dlaczego tak mówię, bo w przeciwieństwie do Gombrowicza i Witkacego, Schulz trafia ze swoim przekazem do mojego serca i umysłu, choć jego teksty nie są wcale prostsze ani lżejsze od utworów dwóch pozostałych pisarzy.  „Sanatorium pod klepsydrą” to drugi po „Sklepach cynamonowych” zbiór opowiadań, w których ponownie … Continue reading Sanatorium pod klepsydrą – Bruno Schulz

Podróż do Miasta Świateł. Rose de Vallenord

Jak ja czekałam na tę książkę. Rok to strasznie długo, kiedy lektura poprzednich, zarówno Cukierni pod Amorem jak i pierwszego tomu Podróży do Miasta Świateł była tak fascynująca, piękna i intrygująca. Niestety druga część historii Róży Wolskiej, czyli Rose de Vallenord nie spełniła moich oczekiwań. Powieść rozpoczyna się w momencie, gdy Rose wraca do Paryża, po dwuletnim pobycie w Polsce. Jednocześnie sto lat później Nina … Continue reading Podróż do Miasta Świateł. Rose de Vallenord

Nowy Jork zbuntowany. Miasto w czasach prohibicji, jazzu i gangsterów

Lata dwudzieste XX wieku w Stanach Zjednoczonych to okres prohibicji, sławnych gangsterów i rewolucji obyczajowej. Nowy Jork był wtedy szczególnie interesującym miejscem, jak magnes przyciągającym artystów, milionerów i imigrantów. Każdy kto szukał lepszego życia, próbował znaleźć je w Nowym Jorku, zarówno przybysze z innych rejonów kraju, jak i wyniszczonej wojnami i podupadającą gospodarką Europy. Taki obraz miasta przedstawia Ewa Winnicka w książce „Nowy Jork zbuntowany. … Continue reading Nowy Jork zbuntowany. Miasto w czasach prohibicji, jazzu i gangsterów

Dracula

Obejrzałam pierwszy odcinek „Draculi”. Na początku, gdy dowiedziałam się, że kręcą taki serial, przyznaję napaliłam się. Za produkcję zabrali się twórcy moich ulubionych „The Tudors” oraz „Downton Abbey”, do tego w roli głównej świetny Jonathan Rhys – Meyers. Im bliżej było do premiery tym mój zapał słabł, aż w końcu obejrzałam pierwszy odcinek. I uczucia mam mieszane. Nie chcę zdradzać fabuły, przytoczę opis z filmweb: … Continue reading Dracula